Wyrażam zdanie na temat wyrazów.
Urszula Wiśniewska - teksty autorskie

8 października 2013

Papież a wiara w Boga

Wkłada się papieżowi Franciszkowi w usta wypowiedzi jakoby popierające aktywny homoseksualizm, aborcję czy inne sprawy, których jako głowa Kościoła popierać nie powinien. A co powinien Papież? Papież powinien kierować Bożym Ludem, by pomóc mu dojść do wiary i do Nieba. Skoro tak, to przekazuje naukę niczyją inną jak samego Jezusa Chrystusa, Boga Człowieka. Już samo to trudno pojąć nie mając z Nim osobistej relacji. A co dopiero to czego nauczał?

Przede wszystkim jak można kochać do tego stopnia, by dać się ukrzyżować za cudze winy? A tak właśnie Jezus zrobił. Jak można utrzymywać znajomość z najgorszymi kanaliami- prostytutki, zdrajcy, złodzieje, cwaniacy, prostacy, brudasy, trędowaci? To z takimi typkami się ten Jezus powadzał. Dlatego jeśli Papież chce być wiarygodny, to musi przynajmniej dawać sygnał, że zycie w ten sposób, tak jak pokazał Jezus jest naszym wzorem. Co to znaczy w praktyce w dzisiejszym świecie? Jezus umarł za winy każdego. To znaczy, że każdy ma winę. Każdy jest grzesznikiem, winowajcą, któremu Ktoś przebaczył i bez oczekiwania odpłaty wziął te przewiny na Siebie. Skoro tak- to wszyscy jestesmy w pewnym stopniu równi. Tak Papież jak i szary Kowalski na mszy w niedziele w wiosce pod Radomiem. Stąd słowa Papieża na temat tego, ze nie jest on od oceniania gejów czy kobiet decydujących sie na aborcje. Nie znaczy to: Witajcie wszyscy - polecam związki homoseksualne i nie mam nic przeciwko przerywania ciąży jesli tylko uznasz ze tak bedzie dobrze. To znaczy, ze sprawa wchodzenia w grzech to sprawa duszy każdego człowieka. A zadaniem Kosciola jest przekazanie człowiekowi nowiny o miłości Boga, jego przebaczeniu i o tym, że odrzucenie świadome tej Miłości odłączyć nas od źródła życia, prowadząc do wielu cierpień. A świadome odrzucenie miłości to wchodzenie w grzechy. Jednak kiedy nie wiemy co jest grzechem, skąd sie bierze grzech, kto chce naszej przegranej- dopóty nie mamy szansy przyjąć nauki o przebaczeniu. A dopóki nie znamy miłości Boga nie bedziemy zdawać sobie sprawy ze cos nas od niej odciaga. Najlepszą drogą dla nawrócenia innych jest własne nawrócenie, modlitwa za innych, własny przykład, odbicie Miłości Boga w wierzących w Niego ludziach zawsze wzbudzi pytania - skąd masz to czego my nie mamy. Czy my tez możemy to dostać? A nie moralizowanie tego ci nie wolno a to musisz. Ja codziennie patrząc na Ojca Świętego myśle sobie - ile ten człowiek ma pokory, wiary i miłości do drugiego człowieka. Po ludzku to niemozliwe. Skąd on to ma? Chyba z Nieba. Też chcę to mieć. A Bog mówi - Możesz, idź za Mną, a dam Ci to, czego pragnie twoja dusza.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz